Twoja oferta nikogo nie interesuje – zrozum to

Autor: Emil Wiatrak

10 czerwca, 2025

Przestań być sobą. Tylko wtedy osiągniesz sukces i stworzysz skuteczną stronę internetową swojej firmy.

Serio. Nie żartuję. Wierzę, że jesteś świetną osobą. Oczywiście bądź sobą, jak głoszą reklamy, ale… gdy sprawa dotyczy strony internetowej – zmień perspektywę. Myśl, jak Twój Klient. Stań po drugiej stronie lady i spróbuj coś od siebie kupić.

  • Jesteśmy młodą dynamiczną firmą
  • Naszym priorytetem jest zadowolenie naszych klientów
  • Oferujemy profesjonalne usługi dopasowane do indywidualnych potrzeb naszych klientów

Taka mowa-trawa na stronach internetowych w 2025 roku ma się świetnie. W obecnych czasach zmieniło się tylko tyle, że kiedyś te słowne wydmuszki były pożyczane ze stron stron metodą kopuj-wklej, a dziś mamy Ej-Aj.

Klient Twoim bohaterem

Strona albo może być narzędziem do zarabiania, albo laurką na Twoją cześć. Ty wybierasz.

Nie jest oczywiście tak, że na stronie nie ma miejsca, by napisać, że masz 17 lat doświadczenia w branży. Ale, tu tak jak w życiu – wszystko ma swoje miejsce. Pierwszoplanowej roli nie grasz ani Ty, ani Twoja firma, ani Twoja oferta. Bohaterem tej powieści (lub filmu, jak wolisz) jest Twój klient i jego problemy.

Zmiana perspektywy podczas tworzenia strony internetowej wymaga zrozumienia, że to Twój klient odgrywa kluczową rolę w całym procesie, a nie Ty i Twoja firma/marka. A jaka jest w tym Twoja funkcja? Ty jesteś przewodnikiem. Tym kim mistrz Yoda dla Luka Skywalkera, albo Gandalf dla Bilbo i Frodo – pomagasz przezwyciężyć trudności.

Kim jest Twój klient?

Klient, czyli Twój bohater ma problem. Musisz go poznać (klienta i problem). Słowa klucze na tym etapie pracy to: analiza grupy docelowej oraz buyer persona. Nie chcę Cię tu zmuszać do skomplikowanych badań marketingowych, zaawansowanych analiz i przeprowadzania licznych ankiet. Oczywiście są one bardzo pomocne, ale czasami to polowanie na mrówki przy pomocy strzelby.

W Twoim przypadku prawdopodobnie tworzenie półfikcyjnej osoby zgodnie z poradnikami z sieci skończy się na ustaleniu danych czysto demograficznych. Jak w tym memie:

Dane demograficzne są oczywiście istotne. Np. gdy jako logopeda pomagasz głównie dzieciom, musisz zdawać sobie sprawę, że Twoim głównym odbiorcą jest kobieta, rodzic, matka, która ma od 25 do 45 lat. Nawet jeśli poradnikowo określisz jej wykształcenie, zawód, zarobki i gdzie mieszka to nie wystarczy, żeby dla takiej buyer persony stworzyć skuteczny przekaz na stronie internetowej.

Zrozum klienta

Wzorem Laski z Chłopaki nie płaczą, musisz odpowiedzieć sobie na bardzo ważne pytanie. Chociaż w Twoim przypadku to kilka pytań:

  1. Czego pragnie Twój klient?
  2. Co lub kto uniemożliwia mu osiągnięcie celu?
  3. Jak będzie wyglądało życie bohatera, gdy uzyska (lub nie) to czego pragnie?

Przykład: Jak na powyższe pytania możesz odpowiedzieć będąc logopedą?

  1. Matka/rodzic pragnie szczęścia i zdrowia dla swojego dziecka. Chce, żeby rozwijało się prawidłowo.
  2. Nie jest pewna co powinna robić – nie ma odpowiedniej wiedzy. Specjaliści w szkole bagatelizują problem, a ona nie ma czasu się tym zająć, bo jest przeciążona codziennymi obowiązkami.
  3. Jeśli
    • uzyska to czego pragnie: odzyska spokój. Będzie szczęśliwa, że jej dziecko jest lepiej rozumiane przez otoczenie i lepiej się uczy.
    • nie uzyska tego, czego pragnie: jej dziecko może stać się wycofane, sfrustrowane, mieć problemy z nauką i w relacjach z rówieśnikami, a ona będzie miała olbrzymie poczucie winy.

Połowa sukcesu

Im więcej wiesz o swoich idealnych klientach, tym bardziej skuteczna może być Twoja strona internetowa. Musisz nie tyle skupić się na analizie demograficznej, co na psychografii konsumenta. Opiera się ona o jego:

  • problemy,
  • pragnienia,
  • zachcianki,
  • aspiracje,
  • motywacje,
  • obawy,
  • obiekcje.

Korzystaj do woli

Zebrane w całość informacje będą Ci bardzo pomocne na stronie internetowej. Na ich podstawie dowiesz się:

  • co napisać,
  • jak ułożyć strukturę / nawigację strony,
  • jak rozwiać wątpliwości klienta,
  • jakie treści powinny znaleźć się na Twoim blogu firmowym,
  • co napisać w sekcji pytania i odpowiedzi.

Ale to tylko część korzyści. Dzięki rzetelnej analizie grupy docelowej zrozumiesz także:

  • o czym pisać w ofertach,
  • jak konstruować posty w social media,
  • co mówić podczas rozmów z potencjalnymi klientami.

Słowem: będziesz wiedział, jak przyciągnąć więcej właściwych klientów (takich, którzy szanują Twoją pracę). Brzmi wspaniale prawda?

Podsumowanie

Donald Miller w swojej książce Model Story Brand Zbuduj skuteczny przekaz dla swojej marki napisał:

Prawda jest taka że ładne strony internetowe nie zwiększają sprzedaży. To słowa zwiększają sprzedaż. I jeśli nie zastosujemy jasnego przekazu, klienci nie będą nas słuchać.

Ty już to wiesz, dlatego śmiało możesz przejść do kolejnego artykułu: treści i perswazja na stronie internetowej.

Newsletter o marketingu w internecie dla mniejszych firm

Uwaga OSZUST! Nie daj się naciągaczom. Rozpracuj ich, zanim oni rozpracują Ciebie.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez firmę A1 Komputery Emil Wiatrak w celu obsługi newslettera. Polityka Prywatności